Na Cmentarzu Żydowskim na Pakoszu, obok kamienicy przy ul. Planty 7 oraz przed pomnikiem Menora - w tych trzech historycznych miejscach odbyły się uroczystości upamiętniające tragiczne wydarzenia z 4 lipca 1946 roku, które doprowadziły do śmierci kieleckich Żydów ocalałych z Holocaustu.
Wspominane dziś wydarzenia były konsekwencją nieprawdziwej pogłoski, według której dziecko jednego z mieszkańców Kielc miało zostać porwane przez żydowskiego lokatora kamienicy przy Plantach. W wyniku nastrojów antyżydowskich, podzielanych przez część społeczeństwa oraz wyjątkowej nieudolności i bezradności kierujących siłami porządkowymi i wojskowymi, doszło do masowego mordu ludności żydowskiej. Badacze od lat starają się wyjaśnić sprawę pogromu kieleckiego. Rozważane są różne przyczyny wybuchu przemocy. Jak podaje Instytut Pamięci Narodowej, przy ulicy Planty 7 zginęło 37 Żydów i trzech Polaków, a 35 Żydów zostało rannych.
W tym dniu w Kielcach i okolicach doszło również do innych zajść, w których pokrzywdzonymi byli Żydzi. Takie zdarzenia odnotowano w okolicy dworca kolejowego oraz w pociągach kursujących z Kielc i do Kielc. Zbrodnia ta spowodowała masową emigrację polskich Żydów, wielu z nich udało się do Ziemi Izraela.
Pogrom kielecki stał się jednym z ważniejszych symboli powojennego antysemityzmu w Polsce i do dziś stanowi temat trudnej, ale potrzebnej pamięci zbiorowej, o czym stale przypomina Stowarzyszenie im. Jana Karskiego w Kielcach.
W ramach obchodów 79. rocznicy pogromu kieleckiego w sobotę 5 lipca o godz. 18 Instytut Kultury Spotkania i Dialogu Planty 7 zaprasza na spotkanie z Bogdanem Białkiem założycielem i prezesem honorowym Stowarzyszenia im. Jana Karskiego i działaczem na rzecz pojednania polsko-żydowskiego oraz Mateuszem Pakułą - autorem nominowanej do Nagrody Literackiej Nike powieści „Skóra po dziadku”. Rozmowę poprowadzi Małgorzata Kowalewska. Wstęp wolny.