„Stop pożarom traw”. Straż Pożarna zainaugurowała w Kielcach ogólnopolską kampanię

Tylko w tym roku strażacy w naszym regionie 288 razy gasili płonące trawy, mimo, że wiosna jeszcze przed nami. W ubiegłym roku takich interwencji na terenie województwa świętokrzyskiego było 1185. - Wypalanie traw prowadzi do nieodwracalnych, niekorzystnych zmian w środowisku naturalnym. Jest także przyczyną wielu pożarów, które niejednokrotnie prowadzą do wypadków śmiertelnych - podkreśla nadbryg. Józef Galica Zastępca Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej.

5 marca 2025 roku na terenie kieleckiego rezerwatu przyrody „Wietrznia” odbyła się konferencja prasowa będąca oficjalną ogólnopolską inauguracją kampanii „Stop Pożarom Traw”. W wydarzeniu udział brali przedstawiciele służb i instytucji zaangażowanych w walkę z procederem wypalania traw.

W 2024 roku w Polsce strażacy interweniowali 21 645 razy przy pożarach traw i nieużytków rolnych. Niestety, w pożarach, odnotowano pięć ofiar śmiertelnych oraz 36 osób rannych.

Wypalanie traw prowadzi do nieodwracalnych, niekorzystnych zmian w środowisku naturalnym – ziemia wyjaławia się, giną zwierzęta, zahamowany zostaje naturalny rozkład resztek roślinnych oraz asymilacja azotu z powietrza. Do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi jak i zwierząt.

Z myślą o zwiększeniu świadomości społecznej oraz o zapobieganiu pożarom traw, powstała kampania informacyjna „Stop Pożarom Traw”, która od lat wspiera działania edukacyjne i interwencyjne. Jej główne cele to: 

• Zwiększanie świadomości społecznej – Uświadamianie, że wypalanie traw jest niebezpieczne, nielegalne i nie przynosi korzyści dla gleby czy rolnictwa.

• Edukacja dzieci i młodzieży – Kampania realizuje programy edukacyjne w szkołach, ucząc najmłodszych odpowiedzialności za środowisko.

• Wsparcie dla straży pożarnej i lokalnych społeczności – Organizatorzy kampanii współpracują ze strażą pożarną i innymi służbami, aby minimalizować skutki pożarów oraz propagować zasady odpowiedzialnego zarządzania terenami zielonymi.

Podczas konferencji inaugurującej kampanię strażacy zaprezentowali sprzęt wykorzystywany podczas pożarów traw i lasów. Kieleccy strażacy ze względu na mnogość tego typu zagrożeń, posiadają od ubiegłego roku na wyposażeniu nowatorskie rozwiązanie w postaci przyczepki z wyposażeniem do gaszenia traw i lasów. Przyczepka może zostać podpięta do quada i dotrzeć w trudnodostępny teren dostarczając m.in. tłumice, małe zbiorniki wodne, motopompy, gumowe odcinki wężowe W-25, prądownice itp. 

Wypalanie traw to także ogromne zagrożenie dla lasów. 

- Las rośnie bardzo długo a pali się dramatycznie szybko. Przykładowo, jeżeli doszłoby do przemieszczania się ognia w koronach drzew to ten pożar w drzewostanach iglastych może się przemieszać z prędkością 60 km/h. Nikt i nic nie jest wstanie uciec z takiego ognia – mówi Roman Wróblewski Zastępca Dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu.

W Nadleśnictwie Kielce funkcjonuje nowoczesny system ochrony przeciwpożarowej lasów, stale unowocześniany. Jego elementem są dwie dostrzegalnie przeciwpożarowe umiejscowione w leśnictwach Dyminy i Dobrzeszów. Na każdej z dostrzegalni znajdują się wysokiej klasy kamery połączone z punktem alarmowo – dyspozycyjnym znajdującym się w biurze Nadleśnictwa Kielce i w stałym kontakcie z punktem alarmowo – dyspozycyjnym w RDLP Radom. 

Obsługujący w czasie rzeczywistym ma podgląd na olbrzymi areał i sytuację w terenie. Punkty obejmują głównie monitoring lasu, ale w zasięgu kamer znajdują się nieużytki rolne, łąki i pola, dzięki czemu dyspozytor może stale monitorować sytuację zagrożenia pożarowego nie tylko w lasach. System współpracuje bezpośrednio z lokalnymi jednostkami straży pożarnej. 

Ogromne znaczenie w ochronie przeciwpożarowej lasów mają samoloty gaśnicze będące w stałej gotowości w bazie lotniczej w Piastowie k. Radomia i Masłowie k. Kielc. Biorą one udział nie tylko w gaszeniu pożarów lasów, ale też często nieużytków zagrażających terenom leśnym. 

- Dzięki codziennej pracy służb mieszkańcy Kielc i regionu mogą czuć się bezpiecznie, za co bardzo dziękuję. Nasze miasto jest pięknym, zielonym miejscem, które ma pięć rezerwatów przyrody. 67 procent powierzchni Kielc to tereny zielone. To wymaga od nas wszystkich szczególnej odpowiedzialności. Dzięki akcji edukacyjnej możemy przypominać jak niebezpieczne jest wypalanie traw. Zadaniem powołanego Centrum Bezpieczeństwa Miasta jest m.in. zapobieganie takim zdarzeniom poprzez edukację. Współpracujemy także ze służbami mundurowymi. Dziękuję, że inauguracja kampanii ogólnopolskiej odbyła się w Kielcach – mówi sekretarz Miasta Tomasz Porębski. 

W Polsce wypalanie traw jest nielegalne i podlega sankcjom prawnym. Za celowe wzniecenie ognia grozi mandat, kara grzywny, a nawet pozbawienie wolności. Zasady te mają na celu ochronę środowiska i zapobieganie sytuacjom zagrażającym zdrowiu i życiu. Ci, którzy mimo wszystko chcą ryzykować, muszą również liczyć się z konsekwencjami. Osoba, która usuwa roślinność przez wypalanie z gruntów rolnych, obszarów kolejowych, pasów przydrożnych, trzcinowisk lub szuwarów podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 30 000 złotych. Co więcej, jeśli w wyniku podpalenia trawy dojdzie do pożaru, który sprowadzi zagrożenie utraty zdrowia lub życia wielu osób albo spowoduje zniszczenie mienia wielkich rozmiarów, to sprawca – zgodnie z zapisami Kodeksu karnego – podlega karze pozbawienia wolności do nawet 10 lat.

Powrót na początek strony