16 nowych mikrofonów bezprzewodowych z akcesoriami, 2 moduły dodatkowe do systemu głośników zakupionych w ubiegłym roku. 12 spotów ledowych, 10 listw i 12 ruchomych głów wash, które pozwolą doświetlić i uatrakcyjnić każde wydarzenie. Kieleckie Centrum Kultury, dzięki dotacji z projektu „Infrastruktura domów kultury", zakupiło nowoczesny sprzęt nagłośnieniowy i oświetleniowy. Dotacja z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego wyniosła 230 tys. złotych, a Urząd Miasta Kielce dołożył wkład własny w wysokości 77 tys. złotych.
– Nie mamy dobrego wyposażenia scenicznego. Przewaga sprzętu jest już wiekowa, wielu rzeczy mamy za mało. Dobrze, że drugi rok z rzędu dostaliśmy dotację, bo możemy trochę braki nadgonić. W zeszłym roku kupiliśmy głośniki frontowe. Teraz głównie mikrofony i sprzęt oświetleniowy. Na dodatek mikrofony już musieliśmy kupić. Pasmo 700 MHz, na których do tej pory działały, zostało poddane refarmingowi i oddane we władanie siedzi 5G w czerwcu 2022 roku. To decyzja podjęta na poziomie Unii Europejskiej. Z tego pasma mikrofony już nie mogą korzystać – wyjaśnia dyrektor KCK Augustyna Nowacka.
Nowe mikrofony i głośniki
Dzięki zakupowi KCK jest wyposażone w nowoczesne mikrofony. Osiem z 16 może – dzięki dodatkowym akcesoriom – stać się mikroportami. Sprzęt jest bogato wyposażony w ładowarki, akumulatory, anteny oraz dodatkowe wymienne główki np. hure Beta58, KSM9 czy DPA d:facto. Dodatkowo zakupiono także kilka mikrofonów instrumentalnych, które przydadzą się m.in. do nagłośnienia gitar czy perkusji. Do tego 9 dziwnych małych pudełek, do których przeczepią się gitary czy klawisze. To tzw. direct boxy, które przesyłają dźwięk z instrumentu do miksera bez zniekształceń i pozwalają zasilać połączenia przez bardzo długie kable.
— Uzupełniamy też głośniki frontowe. Te czerwone, wiszące z przodu sceny. Do każdego z nich dołączymy kolejny moduł. Teraz będziemy ich mieć po 8, co oznacza lepszą jakość dźwięku i jego rozprzestrzenianie się po całej widowni – wyjaśnia akustyk z KCK Piotr Kowalski.
Świecące spoty, listwy i głowy
Nowe zakupy dotyczą także oświetlenia scenicznego. 12 ledowych spotów pozwala uzyskać ciekawe wzory na scenie. Do tej pory instytucja miała ich aż.... 4 z żarówkami wyładowczymi Te nowe zużywają o połowę mniej prądu, a mają moc o podobnych parametrach. Wystarczą na 50 tys. godzin świecenia, podczas gdy te żarówkowe „wyciągały" jedynie 200. Kupno kolejnej żarówki to był koszt 500-800 zł.
KCK zaopatrzyło się także w listwy led, pozwalające uzyskać wszystkie możliwe kolory. To efektowna ozdoba sceny. 10 listw, z których każda liczy po 10 oczek, pozwoli zrobić świetlne obramowanie całej ceny, doświetlić kurtynę czy tło. O takich listwach Kieleckie Centrum Kultury mogło do tej pory jedynie pomarzyć.
Ostatnim zakupem są ruchome głowy wash. Do tej pory mieliśmy ich tylko 6. Teraz będzie 12 nowych. To pozwoli zalać całą scenę kolorem – tłumaczy oświetleniowiec Mirosław Sobczyk i dodaje: – Nasze wyposażenie oświetleniowe było naprawdę skromne. Nie mieliśmy czego proponować artystom. Musieliśmy sprzęt pożyczać lub artyści przyjeżdżali z własnym. Ten zakup spokojnie wystarczy, by oświetlić koncert, jeśli tylko ekipa się na niego zgodzi.
– Zdecydowaliśmy się na sprzęt dobrej jakości, ale nie z najwyższej półki. Te byłyby co najmniej dwa razy droższe. Kupilibyśmy znacznie mniej sprzętu, który znowu nie wystarczyłby na potrzeby naszej Dużej Sceny. Tak potrafimy nagłośnić i oświetlić przestrzeń na naprawdę dobrym i nowoczesnym poziomie, co do tej pory praktycznie było niemożliwe – podsumowuje dyrektor Augustyna Nowacka.