Podczas gali w wyjątkowej scenerii kieleckiego amfiteatru fani KSW zobaczą dziewięć pojedynków. Najważniejszym wydarzeniem będzie m.in. pojedynek na szczycie wagi półśredniej pomiędzy Tomaszem Romanowskim i Andrzejem Grzebykiem oraz walka kategorii piórkowej Patryka Kaczmarczyka z Dawidem Śmiełowskim. Start o godz. 19:00.

Walka wieczoru: 77,1 kg/170 lb: Tomasz Romanowski (15-8, 5 KO, 1 Sub) vs Andrzej Grzebyk (18-5, 11 KO, 3 Sub)

Karta główna

65,8 kg/145 lb: Patryk Kaczmarczyk (8-1, 2 KO, 2 Sub) vs Dawid Śmiełowski (9-0, 7 KO, 2 Sub)

56,7 kg/125 lb: Sara Luzar-Smajić #3 (4-1, 1 KO) vs Emilia Czerwińska (1-0, 1 KO)

93 kg/205 lb: Oumar Sy #3 (6-0, 3 KO, 2 Sub) vs Hasan Mezhiev (12-0, 5 KO, 6 Sub)

61,2 kg/135 lb: Patryk Surdyn (6-2, 1 KO, 2 Sub) vs Gustavo Oliveira (8-1, 4 KO, 3 Sub)

70,3 kg/155 lb: Hubert Szymajda (9-5, 1 KO, 5 Sub) vs. Yann Liasse (6-1, 1 KO, 4 Sub)

77,1 kg/170 lb: Robert Maciejowski (5-4-1, 5 KO) vs Arkadiusz Kaszuba (3-1, 2 KO)

KSW 72 zawodnicy

Tomasz Romanowski znajduje się dziś na drugim miejscu pierwszej piątki rankingu wagi półśredniej KSW. Zawodnik ze Stargardu w ostatnim boju pokonał Michała Pietrzaka, a wcześniej błyskawicznie znokautował Aleksandara Rakasa. „Tommy”, znany ze swojego widowiskowego stylu walki, wszedł do KSW jako zwycięzca programu „Tylko Jeden", w którym pokonał Mariusza Radziszewskiego i dwukrotnie Marcina Krakowiaka.

Andrzej Grzebyk jest numerem pięć rankingu wagi półśredniej. Do KSW wszedł w roku 2020 i w pięknym stylu rozbił Tomasza Jakubca, przedłużając tym samym swoją imponującą serię wygranych do dziewięciu. W kolejnym pojedynku wykazał się niesamowitą wolą walki, kiedy to przewalczył prawie całą rundę ze złamaną nogą. Ostatecznie musiał jednak uznać wyższość Mariusa Zaromskisa, ale w rewanżu szybko rozprawił się z Litwinem.

Początkowo podczas gali KSW 72 Tomasz Romanowski miał zmierzyć się w długo wyczekiwanym boju z Adrianem Bartosińskim. Ostatecznie jednak „Bartos” musiał wycofać się z pojedynku w tym terminie z powodów prywatnych, a w jego miejsce wszedł Andrzej Grzebyk.

Patryk Kaczmarczyk i Dawid Śmiełowski weszli na wojenną ścieżkę już jakiś czas temu, kiedy to zaczęli wymieniać się „uprzejmościami” w mediach społecznościowych. Ostatecznie ich konflikt znajdzie swój finał w okrągłej klatce. Kaczmarczyk ma za sobą trzy boje w KSW. Pokonał Michała Sobiecha i Michała Domina, ale musiał uznać wyższość Roberta Ruchały. Była to jak do tej pory jedyna przegrana w karierze byłego mistrza organizacji Armia Fight Night. Śmiełowski walczył w okrągłej klatce raz. Po niesamowicie emocjonującym boju wygrał z Filipem Pejiciem i tym samym pozostał niepokonany w zawodowym MMA.

Sara Luzar-Smajić ma za sobą dwie walki w organizacji KSW. W debiucie w okrągłej klatce we wrześniu roku 2021 pokonała Aitanę Alvarez, a w następnym boju zwyciężyła z Natalią Baczyńską. 27-letnia Chorwatka jest aktualnie na fali czterech wygranych z rzędu, a w swoich pojedynkach pokazała, że lubi twarde, stójkowe konfrontacje.

Emila Czerwińska weszła do KSW prosto ze świata kickboxingu, w którym wywalczyła między innymi tytuł mistrzyni świata i Polski. Zielonogórzanka podczas KSW 63 zadebiutowała w KSW i w klatce rozbiła przed czasem Weronikę Eszer. Czerwińska przyznaje, że w kickboxingu zdobyła już wszystko, co mogła i teraz nie kryje swoich mistrzowskich ambicji w świecie mieszanych sztuk walki.

Oumar Sy zadebiutował w organizacji KSW podczas gali KSW 64 i już w pierwszej rundzie, w pięknym stylu rozbił Adama Tomasika. Po tym starciu Francuz zawalczył dla organizacji Ares i dopisał do swojego rekordu kolejną wygraną. Sy walczy w zawodowym MMA od roku 2019 i pozostaje niepokonany. Pięć pojedynków skończył przed czasem, a cztery z nich już w pierwszej rundzie. Francuz jest aktualnie skalsyfikowany na trzecim miejscu w rankingu wagi półciężkiej KSW.

Hasan Mezhiev miał zadebiutować w Polsce podczas gali KSW 67, ale ostatecznie musiał wycofać się z pojedynku z Ivanem Erslanem. Łotysz ma na swoim koncie 12 zawodowych konfrontacji i również nie znalazł jeszcze pogromcy w MMA. 29-latek z Rygi aż jedenaście walk kończył przed czasem, a najczęściej wygrywał w pierwszej odsłonie pojedynku.

Patryk Surdyn ma za sobą trzy pojedynki w KSW. W ostatnim boju na gali KSW 66 zmierzył się z Dawidem Martinikiem i wygrał z nim na punkty. Wcześniej walczył podczas KSW 55 z Damianem Stasiakiem i KSW 60 z Jakubem Wikłaczem, w obu przypadkach musiał jednak uznać wyższość rywali. Przed wejściem do największej polskiej organizacji reprezentant Fight Club Łomża był na fali pięciu wygranych z rzędu, a na swoim koncie miał wywalczony tytuł mistrzowski Armia Fight Night.

Reprezentujący Portugalię Gustavo Oliveira przygodę z zawodowym MMA rozpoczął w roku 2016 w rodzimej Brazylii i szybko zanotował sześć zwycięstw z rzędu. W Kraju Kawy stoczył większość swoich dotychczasowych pojedynków, ale w ostatnim czasie walczył też w Portugalii i Serbii. 25-latek wygrał osiem walk, z których cztery zdobył przez nokaut, a trzy przez poddanie.   

Hubert Szymajda ma na swoim koncie dwie walki w organizacji KSW. Ostatni raz zaprezentował się w okrągłej klatce podczas gali KSW 66 w Szczecinie i przegrał na punkty z Kacprem Koziorzębskim. Zawodnik z Białej Podlaskiej jest byłym mistrzem organizacji Thunderstrike Fight League, który świetnie czuje się w grze parterowej. Pięć zwycięstw w karierze zanotował przez poddanie, wszystkie przez duszenie zza pleców.

Yann Liasse zadebiutował w okrągłej klatce podczas lutowej gali KSW 57 i w ładnym stylu pokonał Oskara Szczepaniaka. Pierwszy w historii KSW zawodnik reprezentujący Luksemburg tylko raz w karierze musiał przełknąć gorycz porażki. Pięć razy wygrywał przed czasem i za każdym razem robił to już w pierwszej rundzie starcia.

Robert Maciejowski zadebiutował w okrągłej klatce 15 stycznia podczas gali KSW 66. Wszedł wówczas do walki z Krystianem Kaszubowskim, dosłownie w ostatniej chwili zastępując Tomasza Romanowskiego. Pojedynek nie ułożył się po myśli Roberta, który musiał uznać wyższość w klatce byłego pretendenta do tytułu wagi półśredniej. Przed debiutem w KSW Maciejowski był po dwóch wygranych z rzędu, które zanotował nokautując przeciwników w pierwszej rundzie starcia. Do tej pory Robert cztery pojedynki kończył właśnie w tak szybki i efektowny sposób.

Arkadiusz Kaszuba po raz pierwszy wszedł do okrągłej klatki podczas lutowej gali KSW 67 i przegrał z Borysem Borkowskim. Rzeszowianin przed debiutem w KSW miał za sobą trzy zwycięskie pojedynki, z których dwa zakończył efektownymi nokautami. Kaszuba wywodzi się ze sportów stójkowych, w których sięgnął po kilka znaczących tytułów i medali z imprez krajowych oraz międzynarodowych.