W Kielcach odbyły się uroczystości związane z 23. rocznicą ataku terrorystycznego na wieże World Trade Center oraz Pentagon. Przy pomniku Homo Homini hołd ofiarom tragicznych wydarzeń 11 września 2001 r. oddali m.in. przedstawiciele władz samorządowych, rządowych, służb mundurowych i młodzież szkolna.
- Największą krzywdę człowiekowi może sprawić drugi człowiek. Z żądzy władzy, z fałszywie pojętej idei lepszego świata, ze strachu i nienawiści – podkreślała w przemówieniu prezydentka Kielc Agata Wojda. - 11 września 2001 roku zawalił się nasz świat. Runęły nie tylko wieże, ale także globalne poczucie bezpieczeństwa – dodała.
Organizatorem uroczystości było Miasto Kielce, a partnerami wydarzenia byli: Świętokrzyski Urząd Wojewódzki, Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego, Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach i Instytut Pamięci Narodowej Delegatura w Kielcach.
23 lata temu, 19 terrorystów należących do Islamskiej ekstremistycznej grupy Al-Kaida porwało cztery samoloty i przeprowadziło samobójcze zamachy na różne cele na wschodnim wybrzeżu Ameryki.
Dwa z samolotów, lecące z Bostonu do Los Angeles, wbiły się w dwie wieże World Trade Center: pierwszy z nich (American Airlines, Lot 11) o godz. 8:46 czasu wschodniego (EST) w wieżę północną, a drugi (United Airlines, Lot 175) o godz. 9.03 EST w wieżę południową. W wyniku przerwania rdzenia i naruszenia struktur budynków oraz wybuchu gazu, doszło do ich zawalenia. Jako pierwsza zawaliła się wieża południowa (godz. 9:59 EST), a kilka minut po niej, wieża północna (godz. 10:03 EST).
Do momentu zawalenia się wież na miejscu pracowali strażacy oraz inne służby postawione w stan najwyższej gotowości, próbujące ratować ludzi z płonących budynków. W wyniku tej tragedii łącznie niewinnie zginęło 2763 osób – byli to pasażerowie, załoga oraz terroryści porwanych samolotów, pracownicy i ludzie przebywający w budynkach WTC, a także służby niosące pomoc.
Kolejny samolot linii American Airlines, lot 77, lecący z Waszyngtonu do Los Angeles, o godzinie 9:37 EST wbił się w zachodnie skrzydło Pentagonu. W wyniku tego wydarzenia, łącznie śmierć poniosło 189 osób.
Ostatni z samolotów linii United Airlines, lot 93, lecący z Newark w New Jersey do San Francisco to jedyny z samolotów porwanych przez terrorystów, który nie osiągnął swojego celu. Był nim najprawdopodobniej Kapitol. Dzięki heroicznej postawie 33 pasażerów i 7 członków załogi, którzy dowiedzieli się o pozostałych porwanych samolotach poprzez rozmowy z bliskimi, próbowali powstrzymać porywaczy. Samolot rozbił się na polach w pobliżu Shanksville w Pensylwanii, pozbawiając życia 44 osób.
Łącznie w zamachach z 11 września 2001 r. zginęło 2996 osób (w tym 19 terrorystów-samobójców).
Do dziś wiele osób umiera z powodu powikłań zdrowotnych po wdychanym pyle i dymie, który przez długi czas unosił się w okolicach zawalonych wież WTC.
