W pracowni ceramicznej Instytutu Dizajnu powstaje kolejna limitowana partia kieleckich dzików. Porcelanowe skarbonki trafią do sprzedaży już w marcu. Autorkami projektu są Marta Dachowska oraz Jolanta Szymanowska.
- Inspiracją dla nas była jedna z legend o powstaniu nazwy miasta Kielce, która mówi o tym, że nazwa powstała od kłów dzika znalezionych przez Mieszka, syna Bolesława Śmiałego. Nasz projekt skierowaliśmy w tę stronę, ponieważ chcieliśmy być kojarzeni właśnie z tym dumnym zwierzęciem - mówi Jolanta Szymanowska z Instytutu Dizajnu.
Celem projektu jest promowanie lokalnych symboli przy jednoczesnym zachowaniu formy użytkowej pracy. Instytut Dizajnu przygotowuje 8 rodzajów dzików, które oprócz unikatowego wyglądu mają własne imiona oraz nadane im przez zespół Instytutu cechy charakteru.
- Nasze dziki skarbonki powstają z porcelany. Część z nich jest zrobiona z białej porcelany, a część z porcelany barwionej czarnym pigmentem. Wszystkie powstają z dwóch gipsowych form. Wszystkie wypalane są dwukrotnie w piecu, którego temperatura sięga 1 250 stopni – mówi Marta Dachowska z Instytutu Dizajnu.
Do sprzedaży w marcu trafi 20 dzików skarbonek. Cena to 70 PLN.
Do każdego z dzików dołączony będzie woreczek z naturalnej bawełnianej surówki, który może spełniać funkcję ekologicznego opakowania na pieczywo lub produkty sypkie. Został on uszyty w Ambasadzie Dizajnu przez Kubę Święcickiego oraz Agnieszkę Łońską.
- Wydaje nam się, że kielczanie już zdążyli pokochać dziki i będziemy produkować kolejne - mówi Marta Dachowska z Instytutu Dizajnu.
- Kolekcja dzików skarbonek jest kontynuacją naszych regionalnych gadżetów i mamy nadzieję, że będą rozpoznawane nie tylko w Kielcach, ale również przeniosą naszą regionalną dumę gdzieś dalej - dodaje Jolanta Szymanowska z Instytutu Dizajnu.