Miasto ogłasza abolicję śmieciową

Abolicja śmieciowa, funkcjonowanie systemu gospodarki odpadami, sprzątanie miasta, a także problemy związane z nielegalnymi składowiskami śmieci, to tematy konferencji prasowej, która odbyła się w Urzędzie Miasta Kielce.

Uczestniczyły w niej Agata Wojda zastępczyni prezydenta Kielc, Aleksandra Woźniak-Czaplarska, z-ca dyr. Wydziału Gospodarki Komunalnej i Środowiska UM Kielce oraz Renata Gruszczyńska komendant Straży Miejskiej w Kielcach.

 

 

Abolicja śmieciowa

O planach związanych z wprowadzeniem w Kielcach tzw. abolicji śmieciowej, poinformowała Agata Wojda zastępczyni prezydenta Kielc.

- Chcemy do końca sierpnia poprosić mieszkańców, żeby przejrzeli swoje deklaracje śmieciowe, sprawdzili czy są aktualne, czy uwzględniają wszystkie osoby zamieszkujące nieruchomość  - powiedziała Agata Wojda.

Mieszkańcy domków jednorodzinnych oraz przedsiębiorcy deklaracje śmieciowe składają bezpośrednio w Urzędzie Miasta Kielce. Natomiast mieszkańcy wszystkich budynków wielorodzinnych robią to za pośrednictwem zarządców nieruchomości, a także spółdzielni mieszkaniowych.

Obecnie liczba osób zarejestrowanych w systemie gospodarki odpadami w Kielcach wynosi 157 167.

- Mamy świadomość, że ten system nie jest pełny i szczelny. Chcemy, aby był powszechny i społecznie sprawiedliwy, a oczywiście bezpośrednim efektem uszczelniania systemu będzie wzrost wpływów. Być może w przyszłości, kiedy rozpoczniemy dyskusję nad aktualizacją stawki opłaty śmieciowej będzie to argument, aby ta stawka nie była w pierwotnie projektowanej wysokości – podkreśliła Agata Wojda.

 

Czas do końca sierpnia zostanie wykorzystany przez UM Kielce na zintensyfikowane działania w zakresie uszczelniania systemu gospodarki odpadami. Pomogą w tym także:

  • rozmowy z władzami spółdzielni mieszkaniowych i zarządcami nieruchomości o nowym systemie przekazywania danych dotyczących deklaracji śmieciowych mieszkańców,
  • powiazanie danych z deklaracji z danymi meldunkowymi,
  • powiązanie danych urodzeń z obowiązkiem złożenia deklaracji – listy do mieszkańców,
  • dane z MOPR (bon żłobkowy, KDD, szczepienia),
  • weryfikacja wniosków o miejsce w samorządowym żłobku czy przedszkolu, danych, kart mieszkańca SPP, danych pobranych przy okazji udzielenia miejskich dotacji.

 

- Chcemy prosić mieszkańców, aby te trzy miesiące wykorzystali na zweryfikowanie swoich deklaracji śmieciowych i gwarantujemy, że w tym czasie Straż Miejska będzie w sposób zdecydowanie bardziej wyrozumiały podchodzić do kontroli deklaracji. Natomiast od września nasza postawa wobec mieszkańców i sprawdzanie tego obowiązku będą zdecydowanie bardziej restrykcyjne – poinformowała Agata Wojda.

Od stycznia do 4 kwietnia 2021 roku, Straż Miejska przeprowadziła 174 kontrole – nałożono 14 mandatów karnych na kwotę 1 105 zł.

 

Dbajmy wspólnie o czystość w mieście  

Prace porządkowe w Kielcach wykonywane są na bieżąco przez 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Każdego dnia do sprzątania miejskich przestrzeni delegowanych jest 20 pracowników RPZiUK. W pierwszej kolejności już od godziny 6:00 rano sprzątane są reprezentacyjne miejsca takie jak: Rynek, ulica Sienkiewicza, plac Artystów czy Park Miejski. W kolejnych godzinach, również w nocy, opróżniane są kosze i zbierane odpady w pozostałych obszarach miasta.

W pierwszym kwartale tego roku z miasta wywieziono 120 ton odpadów, a w poprzednim roku było to 520 ton odpadów, które wyprodukowali mieszkańcy i turyści. Miasto z roku na rok ponosi coraz większe koszty sprzątania i utylizacji odpadów. Obecnie dużym problemem są pudełka i opakowania po żywności na wynos. Takich odpadów najwięcej jest w centrum, na parkingach, w parkach i lesie komunalnym.

- Dlatego gorąco apelujemy do mieszkańców, jeżeli wybierają się na spacer do centrum miasta, ale także na tereny rekreacyjne i zabierają ze sobą jakieś produkty spożywcze, bardzo prosimy, żeby wziąć ze sobą woreczek i opakowania zabrać z powrotem. Będzie nam wszystkim wygodniej, taniej i przyjemniej. Poza tym wszystkie odpady, które lądują w publicznych koszach, w większości trafiają do odpadów zmieszanych. Jeżeli mieszkaniec zabierze ze sobą śmieci, będzie miał możliwość w domu posegregować na frakcję, co także usprawni nam system gospodarki odpadami – apeluje Agata Wojda.

 

Walka z nielegalnymi składowiskami odpadów

Ogromnym problemem w zakresie czystości miasta, są nielegalne składowiska odpadów. Miasto stara się w miarę możliwości reagować na te zjawiska w sposób natychmiastowy. Straż Miejska na bieżąco podejmuje interwencje, podczas których ustala i dociera do właściciela terenu, bądź identyfikuje kim są sprawcy zaśmiecania. Miasto chce usprawnić system identyfikacji osób odpowiedzialnych za tworzenie dzikich wysypisk.

- Bardzo często wśród odpadów znajdują się rachunki lub inne dane osobowe. Na ich podstawie jesteśmy w stanie zweryfikować, kto mógł być producentem tych śmieci – powiedziała Agata Wojda.

Jeśli uda się ustalić sprawcę zaśmiecania, wówczas można go obciążyć kosztami sprzątania. W przeciwnym razie ten obowiązek spoczywa na właścicielu terenu. W zależności od ilości odpadów zalegających na danym terenie SM może nałożyć mandat, który wynosi do 500 zł.

Strażnicy w 2020 roku przeprowadzili 550 interwencji związanych z zaśmiecaniem terenu. W pierwszym kwartale tego roku było ich już 665. 52 interwencje zakończyły się nałożeniem mandatów, wydano sześć pouczeń i skierowano jeden wniosek do sądu.

- Chciałam też podkreślić, że w sytuacji gdy skala zaśmiecania i gromadzenia odpadów jest na tyle poważna, że stwarza zagrożenie dla środowiska bądź mieszkańców, możliwe jest zawiadomienie organów ścigania o możliwości popełnienia przestępstwa. Dlatego apelujemy, aby dbać o nasze środowisko, dbać o nasze wspólne dobro i zdrowie – podkreśliła Renata Gruszczyńska, komendant Straży Miejskiej w Kielcach.

Niestety problem dzikich wysypisk narasta. Rosną również koszty usuwania nielegalnych składowisk odpadów.

- Jesteśmy codziennie informowani o pojawieniu się kolejnego miejsca, czy też kolejnych grup odpadów pojawiających się w lasach czy na terenach zielonych. Jest to szczególnie przykre, że cierpi na tym zieleń. Natomiast miasto co roku na usuwanie nielegalnych wysypisk wydaje ponad 200 tys. zł. W 2019 r. było to 240 tys. zł, natomiast w tym roku przewidujemy, że kwota będzie jeszcze większa – podkreśliła Aleksandra Woźniak-Czaplarska, z-ca dyr. Wydziału Gospodarki Komunalnej i Środowiska UM Kielce.

Bardzo dużym problemem, szczególnie w ostatnich dniach, są śmieci porzucane w okolicy rodzinnych ogródków działkowych. Dlatego miasto zwróciło się do zarządców wszystkich dziewiętnastu ROD w Kielcach z prośbą o sprawdzenie deklaracji śmieciowych oraz przekazanie informacji jak wywiązują się z obowiązku odbioru odpadów od swoich działkowiczów.

Miasto zintensyfikowało również działania zmierzające do rozwiązania problemu porzucania śmieci przy ROD na osiedlu Świętokrzyskim, gdzie stanęły kontenery na śmieci.

- Zarząd ROD został uczulony, żeby śmieci pochodzące z działek sprzątać. Natomiast my także ze swojej strony chcemy pomóc zarządowi radzić sobie z odpadami, które są porzucane z pobliskich osiedli czy też samochodów. Straż Miejska także zintensyfikuje tam swoje działania – poinformowała Agata Wojda.

Podczas konferencji prasowej zastępca prezydenta Kielc poinformowała, że wkrótce Straż Miejska zostanie doposażona w kamery mobilne, które zostaną zakupione w ramach Budżetu Obywatelskiego. Ponadto planowane jest nawiązanie współpracy z Aresztem Śledczym w Kielcach. Osadzeni mogliby pomagać przy usuwaniu nielegalnych składowisk.

Powrót na początek strony