Murawa stadionu przy ul. Ściegiennego 8 mocno ucierpiała po ostatnim meczu domowym Korony Kielce z Radomiakiem Radom. Ze względu na poziom uszkodzenia zdecydowano o wymianie najbardziej zniszczonego fragmentu.

Prace na Suzuki Arenie rozpoczęły się w poniedziałek od zerwania pasa murawy o szerokości 13,2 m i długości 107 m. Następnie, po przygotowaniu podłoża, pracownicy MOSiR ułożyli nową trawę, która do Kielc przyjechała z plantacji Pannon Turfgrass pod Budapesztem. Z usług tej samej firmy korzysta m.in. operator Stadionu Narodowego.

- Teraz trawa musi się osadzić. Nasi pracownicy zadbają, by roślina się dobrze ukorzeniła i przyjęła – przekonuje Przemysław Chmiel, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach. – Bez wątpienia nawierzchnia będzie gotowa do użytku na najbliższy domowy mecz Korony Kielce z Miedzią Legnica, 1 kwietnia – dodaje.

Koszt wymiany części murawy wyniósł 150 tys. zł.

zdjęcia: Robert Łataś / Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji