Zgodnie z decyzją rządu uczniowie klas I-III szkół podstawowych wrócą do nauki stacjonarnej w poniedziałek, 18 stycznia. Placówki prowadzone przez miasto Kielce przygotowują się do ponownego przyjęcia uczniów. Miasto Kielce w celu przeciwdziałania i ograniczenia skutków epidemii COVID-19, zakupiło i przekazało placówkom potrzebne środki ochrony osobistej i środki do dezynfekcji.
Na razie feryjne zabawy, ale już w poniedziałek 18 stycznia zgodnie z decyzją rządu, uczniowie klas I-III wrócą do nauki w szkolnych murach. Dla wielu to wytęskniony moment.
- Wrócę do koleżanek, do pań i to mojej klasy - mówi Kinga Wójcik, uczennica SP nr 1 w Kielcach - Będę się mogła uczyć nowych rzeczy - dodaje Lidia Brama.
Powrót uczniów najmłodszych klas do szkół będzie możliwy jedynie w reżimie sanitarnym.
- Przed nami kilka dni, w których dyrektorzy i pracownicy naszych placówek oświatowych, przy wsparciu Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu, będą mogli optymalnie przygotować szkoły na przyjęcie dzieci. Wszelkie zasady bezpieczeństwa sanitarnego zostały wdrożone już na początku roku szkolnego i realizowane przez dwa miesiące, dopóki 9 listopada nie została zawieszona edukacja najmłodszych klas w formule stacjonarnej. Jako Urząd Miasta, w okresie nauki zdalnej, dodatkowo wzmocniliśmy szkoły w niezbędne środki ochrony, które pozwolą ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa - podkreśla Bogdan Wenta prezydent Kielc.
W opublikowanych w poniedziałek rządowych wytycznych podkreślono, że "obowiązuje ogólna zasada – każda klasa w trakcie przebywania w szkole nie ma lub ma mieć ograniczoną do minimum możliwość kontaktowania się z pozostałymi klasami".
- Każda klasa będzie miała zajęcia oczywiście w oddzielnej sali, uczniowie będą wchodzić o innych godzinach do szkoły, mamy dwa oddzielne wejścia. W związku z tym nie będzie z tego tytułu problemów. Przerwy każda klasa będzie spędzać oddzielnie, nie będzie tutaj możliwości łączenia się z innymi uczniami. Powstanie również harmonogram dotyczący posiłków i każda klasa będzie spożywać je oddzielnie – tłumaczy Żaneta Szczepaniak dyr. Szkoły Podstawowej nr 1 w Kielcach.
- Bardzo ważnym aspektem jest tutaj sprawa najmłodszych uczniów, którzy zostają na świetlicach. We wszystkich naszych szkołach zostaną uruchomione kuchnie oraz stołówki tak, żeby dzieci, które będą chciały skorzystać z posiłków, miały taką możliwość – mówi Marcin Różycki zastępca prezydenta Kielc.
Dobrze znane zasady – dezynfekcja, dystans, maseczki, mają przede wszystkim zwiększyć bezpieczeństwo. W trosce o uczniów i nauczycieli oraz w celu ograniczania skutków epidemii, miasto Kielce dostarczyło do wszystkich swoich placówek potrzebne środki ochrony.
Oprócz płynów do dezynfekcji, rękawic, przyłbic czy maseczek, miasto w ramach unijnego programu zakupiło ponad 160 ozonatorów. Urządzenia w skuteczny sposób usuwają wirusy, bakterie i grzyby bez środków chemicznych.
Zgodnie z rządowymi wytycznymi na terenie placówki mogą przebywać tylko osoby bez objawów chorobowych. Dla zmniejszenia ryzyka zachorowań na koronawirusa w całym kraju od poniedziałku, 11 stycznia trwają testy przesiewowe na obecność SARS-Cov-2 dla nauczycieli i pracowników szkół. Jeden z punktów wymazowych znajduje się w szpitalu tymczasowym w Targach Kielce.
- Decyzja o teście, była decyzją oczywistą. Każdy chce mieć potwierdzenie, że jest się zdrowym. Poza tym wpłynie to przede wszystkim na bezpieczeństwo moich uczniów, a tym samym ich rodzin – mówi Dorota Kozłowska, nauczycielka z SP nr 18 w Kielcach.
Badania w kierunku wykrycia koronawirusa dla nauczycieli i pracowników szkół potrwają do 15 stycznia.