Młodzież kończąca w tym roku szkolnym Szkołę Podstawową rozpoczęła egzaminy ósmoklasisty. Blisko dwa miesiące później, niż pierwotnie zakładano.
- Trochę się stresuję, ale myślę, że będzie dobrze - mówiła przed wejściem do budynku szkoły Gabrysia Niewadzi, uczennica SP nr 19 w Kielcach. - Lekki stres jest. Jednak to pierwszy tak ważny egzamin - wtórował Mateusz Karliński.
Ze względu na pandemię koronawirusa zmieniły się nie tylko terminy testów. Z jednej strony uczniowie otrzymali więcej czasu na powtórkę materiału. Z drugiej jednak, zajęcia odbywały się głównie zdalnie. Inaczej przebiegało też wejście uczniów do szkół. Konieczne było m.in. dostosowanie placówek do obowiązujących wymogów sanitarnych
- Do szkoły wpuszczano najpierw jedną klasę, potem drugą. Nauczyciele pilnowali, żeby zachowana została odpowiednia odległośc między wchodzącymi. Na każdym piętrze czuwali nauczyciele i woźne, którzy pilnowali żeby dzieci miały na twarzy maseczki lub przyłbice oraz zdezynfekowane ręce i buty - informuje Dorota Mętrak, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 19 w Kielcach.
Dziś (wtorek) uczniowie klas ósmych napisali egzamin z języka polskiego. W kolejnych dniach czekają jeszcze na nich testy z matematyki (środa) i języka obcego (czwartek).