Prezydent Kielc Bogdan Wenta w dniu 20 sierpnia podczas konferencji prasowej w Urzędzie Miasta Kielce wystapił z oświadczeniem, w którym przedstawił swoje stanowisko w sprawie referendum.
Przypomnijmy, że 16 lipca kieleccy radni nie udzielili Prezydentowi wotum zaufania, co otworzyło drogę do jego odwołania. Do tej pory nie zapadła decyzja w tej sprawie, dlatego Bogdan Wenta zdecydował się wygłosić w tej sprawie oświadczenie.
Pełna treść oświadczenia na kolejnej stronie.
Szanowni Państwo, Drodzy Mieszkańcy Kielc
16 lipca, na tej sali kieleccy radni podejmowali decyzję w sprawie udzielenia mi wotum zaufania. Usłyszałem wówczas wiele głosów wsparcia od mieszkańców, także wielu radnych pozytywnie wypowiadało się o efektach pracy wykonywanej przeze mnie i przez moich współpracowników.
Wynik tego głosowania był jednak przewidywalny, zanim ta dyskusja się odbyła. Tak jak rok wcześniej, kiedy oceniano moją prezydenturę po zaledwie 18 dniach pracy i kiedy nie otrzymałem wotum zaufania.
Sami Państwo możecie ocenić czy była to sprawiedliwa ocena. I wtedy w 2019 roku i teraz przed ponad miesiącem. Ważne są przy tym intencje, które przyświecały większości radnym, ale ważne są także konsekwencje ich decyzji.
Po zakończeniu sesji absolutoryjnej słyszałem od radnych wielokrotnie: Prezydent dostał od Rady dwie żółte kartki i powinien zejść z boiska.
Rozumiem sportowe metafory. Z pełną świadomością mogę powiedzieć, że znam się na świecie sportu lepiej niż jakakolwiek inna osoba w kieleckiej Radzie Miasta. I wiem coś, na co nie zwracają uwagi moi przeciwnicy. To nie oni są arbitrami w tej potyczce! I to nie oni przydzielają na boisku kartki. I to nie oni także mogą zdecydować czy Prezydent zejdzie przedwcześnie z boiska.
Prawdziwymi sędziami są w tej sprawie mieszkańcy Kielc. Ci wszyscy, którzy tak licznie poparli moją osobę w wyborach 2018 roku, a także Ci, którzy głosowali na mojego poprzednika.
I tak powstała umowa, i takie reguły wszyscy przyjęli, że kadencja trwa pięć lat i po takim czasie dokonana zostanie ocena mojej pracy. Radni chcą jednak czegoś innego, naciskając do przeprowadzenia referendum, które zresztą wprost nazywają „naturalną konsekwencją” braku zaufania.
Jeśli ktoś z radnych pomyślał, że przestraszę się oceny kielczan, pozostawał w dużym błędzie i kompletnie nie zna mojego charakteru. Nie boję się rywalizacji, wielokrotnie mierzyłem się ze sportowymi przeciwnikami, o teoretycznie silniejszym potencjale. I pamiętają Państwo dobrze, nigdy nie poddawałem się w staraniu o korzystny wynik, walcząc do ostatniej sekundy.
Niech kielczanie rozstrzygną, kto w tym sporze ma rację. Rada Miasta, która kieruje się politycznymi przesłankami i niespełnionymi ambicjami moich, jak się okazało „pseudo sojuszników”, którzy wykorzystali moje imię i nazwisko do otrzymania miejsc w Radzie, czy Prezydent.
Radnym spieszyło się w przydzielaniu mi żółtych kartek, ale gdy przychodzi do wyciągania z tego konsekwencji, chyba już zabrakło im odwagi.
Drodzy Mieszkańcy
Od głosowania w sprawie wotum zaufania minął już ponad miesiąc. I sprawa jakoś przycichła. Nie słyszę żadnych głosów o zwołaniu referendum. Ustawa o samorządzie gminnym jest jednoznaczna, po upływie 14 dni, radni powinni zdecydować czy przeprowadzone będzie głosowanie w sprawie odwołania prezydenta.
Ten czas minął 30 lipca, mijają kolejne tygodnie i nic się w tej sprawie nie dzieje? Zastanawiam się oczywiście dlaczego, i być może znam odpowiedź. Może radni przestraszyli się konsekwencji takiego głosowania. Jeżeli się powiedziało „A”, to teraz trzeba powiedzieć „B” – tak czynią ludzie honoru.
Drodzy Mieszkańcy
To referendum może zdecydować nie tylko o tym czy odwołany zostanie Prezydent. Ale także o tym czy w przypadku niepowodzenia tego zamysłu, odwołana zostanie cała Rada Miasta. Przepisy ustawy o referendum lokalnym stanowią wyraźnie, że w przypadku referendum zwołanego przez Radę Miasta w celu odwołania Prezydenta, jego niepowodzenie oznacza koniec jej pracy.
Żeby do takiego rozstrzygnięcia doszło potrzebna jest wysoka frekwencja. Ale kielczanie wiele razy, także w ostatnich miesiącach pokazywali, że potrafią licznie stawić się przy wyborczych urnach.
Apeluję więc do wszystkich Państwa. Najpierw do Pana Przewodniczącego. Proszę dłużej nie zwlekać i wyznaczyć termin sesji w sprawie referendum, potem do radnych podejmujących decyzję. Nie wahajcie się - zagłosujcie za referendum. A wreszcie do mieszkańców: weźcie w tym referendum udział i zdecydujcie, kto powinien zostać odwołany czy Rada czy Prezydent Bogdan Wenta.
Drodzy Mieszkańcy, Szanowni Państwo
Rządzenie miastem to wielka odpowiedzialność, ale nie da się tego dobrze robić w sytuacji permanentnego konfliktu. Sporu, który nie jest zrozumiały w żadnym miejscu poza Kielcami.
To nie ja parłem do referendum, ale skoro tak wielu radnym na nim zależało, niech odbędzie się jak najszybciej i niech oczyści sytuację w mieście. Tak, żebyśmy mogli skupić się na rozwiązywaniu prawdziwych problemów mieszkańców miasta.
Bogdan Wenta
Prezydent Kielc
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się 20.08.2020 r. w Sali Konferencyjnej im. Stefana Artwińskiego w Kielcach, Rynek 1, głos zabrał również doradca Prezydenta Kielc Grzegorz Świercz.