Mimo niesprzyjającej aury, chętnych do zabawy było wielu. Podczas Pikniku Rodzinnego – Przyjazne Kielce na dzieci i ich rodziców czekało wiele atrakcji. Z powodu deszczu zamiast na placu, impreza odbyła się w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 5 przy ulicy Górniczej 64. Piknik przygotowało Miasto Kielce i Miejska Biblioteka Publiczna wraz z partnerami w ramach Budżetu Obywatelskiego.
Nie zabrakło pokazów tanecznych, karate, gier i zabaw dla dzieci, malowania twarzy, wyplatania warkoczyków, słodkich specjałów, waty cukrowej i wody z saturatora. Najmłodsi mogli wziąć udział w warsztatach pszczelarskich i potrenować pod czujnym okiem trenerów ze szkółki piłkarskiej.
Dużą frajdę sprawiły dzieciom warsztaty prowadzone przez Energetyczne Centrum Nauki. Dzięki nim dowiedziały się czym są tworzywa termokurczliwe i własnoręcznie wykonały zaprojektowane przez siebie breloczki. Wzięły także udział w popularnonaukowym pokazie "W krainie niskich temperatur". Dodatkowych wrażeń dostarczyło im zwiedzanie wozu gaśniczego Straży Pożarnej w Kielcach i przymiarki hełmu strażackiego. Dorośli mogli skorzystać z porad dietetyka i kosmetycznych, a także wziąć udział w ćwiczeniach aerobiku.
W Pikniku udział wzięli także zastępca prezydent Kielc Marcin Chłodnicki, Grzegorz Sowiński -zastępca dyrektora Wydziału Edukacji i Sportu UM Kielce, radny Arkadiusz Ślipikowski , Teresa Wołczyk-Rosołowska - dyrektor Domu Kultury Zameczek oraz Anna Żmudzińska dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Kielcach.