Prace Henryka Musiałowicza w Kielcach

Wystawę „Pion drzewa, poziom horyzontu” Henryka Musiałowicza, artysty zmarłego w 2015 roku, można zobaczyć w Galerii Współczesnej Sztuki Sakralnej „Dom Praczki” w Kielcach.

Henryk Musiałowicz (ur. 1914, Gniezno) artysta, malarz, Wielkopolanin, studiował w poznańskiej Państwowej Szkole Sztuk Zdobniczych i Przemysłu Artystycznego, na specjalizacji malarstwo dekoracyjne i witraż. W 1937 r. zaczął studia na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Studia przerwała wojna. W czasie wojny mieszkał głównie w Warszawie. Tuż przed wybuchem Powstania Warszawskiego zorganizował pierwszą indywidualną ekspozycję. Wszystkie obrazy artysty spłonęły w sierpniu 1944 r. Dyplom ukończenia ASP Musiałowicz otrzymał w 1948 r.

Artysta całe swoje życie podporządkował tworzeniu. Malarstwo i rzeźba Musiałowicza to bezkresny obszar skojarzeń, analogii i związków. Inspirował się naturą, jako źródłem najwyższych emocji i zachwycenia. „Słupy” stały się ucieleśnieniem nowych symboli interesujących artystę, realizując ideę pradawności, magiczności, rytualności sztuki dążącej do oddania prapoczątków. Sztuka Musiałowicza to ponadczasowy pomost, spinający odrębność wielu tradycji, kultur i dokonań.

Na wystawie prezentowane są prace, które powstały w latach 90. w pracowni w Cieńszy. Są to cykle, które Musiałowicz nazwał Słupy i Sacrum, oraz Sztandary. W pracach tych zatarły się granice między obrazem, formą rzeźbiarską, a instalacją. Budzą skojarzenia z rytualnymi totemami, kolumnami, kapliczkami lub krzyżami przydrożnymi. Jednak nie są one ich metamorfozami, ale materializacją idei wznoszenia się - wyrazem ludzkiej tęsknoty za doskonałością.

Sztandary to jedna z najbardziej ekspresyjnych i dramatycznych form, jakie tworzył artysta. Umieszczone w naturalnej przestrzeni, poddane ruchom wiatru, przywołują odniesienia do tradycji chorągwi. Chorągwie symbolizują suwerenność i niezależność, a jednocześnie określają tożsamość tych, którzy pod tym znakiem występują.

Wystawie towarzyszy prezentacja fotograficznych portretów artysty, wykonanych przez Macieja Cieślaka w pracowni w Cieńszy na Kurpiach. Ekspozycja dostępna będzie do połowy kwietnia. 


Od autora:
„Spojrzałem na ten świat, wokół nas. Poziom to horyzont wyznaczony przez pola, pion określają pnie drzew – ile wydarzeń miało tu miejsce. Poprzez pion drzewa i poziom horyzontu poszukuję podstawowych praw i drogowskazów.

Kierunek pionowy - wznoszenia, moralności czy wiary. Poziom to spokój, ukojenie, tło dla ziemskich spraw.

Myślę, że poznanie i zrozumienie natury może być drogą przeciwko niedoli ludzkiej. Człowiek musi zrozumieć, że przynależy do ziemi, a nie że ziemia należy do niego.

Nie dzielmy świata na sacrum i profanum, bo ludzka świętość powstaje na glebie przyziemności, jako tęsknota do duchowej doskonałości”.

Powrót na początek strony