Uroczysta msza święta w katedrze pod wezwaniem Św. Michała zakończyła obchody Tygodnia Przyjaźni Węgiersko - Polskiej w Veszprem. Mszę, z udziałem głów państw Polski i Węgier, koncelebrowali arcybiskupi Peter Erdo - kardynał, prymas Węgier oraz Stanisław Gądecki - przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. W homilii podkreślono rolę więzi braterstwa, które od wieków łączy oba narody.
Po ceremonii prezydent RP, Andrzej Duda miał okazję porozmawiać m.in. z prezydentem Kielc - Wojciechem Lubawskim i przywitał się z kielecką delegacją. Andrzej Duda wyraził zadowolenie z przyznania naszemu miastu roli przyszłorocznego gospodarza Dnia Przyjaźni Polsko - Węgierskiej. - Za rok z radością odwiedzę Kielce - powiedział. Podkreślił ponadto, że prezydent Węgier jest już dzisiaj zainteresowany stolicą Świętokrzyskiego, jako gospodarzem tego ważnego bilateralnego wydarzenia.
- Jestem szczerze wzruszony, bo w ostatnich dniach wielokrotnie uzmysławiałem sobie, jak blisko są narody polski i węgierski. Przed nami bardzo duże wyzwanie - organizacja Dnia Przyjaźni Polsko - Węgierskiej w przyszłym roku. Jestem przekonany, że Kielce znakomicie sobie z tym poradzą - powiedział Wojciech Lubawski.
Podczas pobytu na Węgrzech kielczanie zostali także przyjęci przez władze dzielnicy Budapeszt Czepel, z którym miasto rozwija partnerstwo. - Współpracujemy z różnymi miastami, z Kielcami najdłużej. To dla nas ważne, bo wiele się od was uczymy. Zwłaszcza w kwestiach dotyczących przeobrażania miasta przy współfinansowaniu funduszy unijnych - podkreślił w wywiadzie dla ITV Kielce Lenard Borbely, burmistrz Budapeszt Czepel.
Na zakończenie dnia delegacje złożyły wieńce pod Tablicą Przyjaźni, tablicą upamiętniającą ks. Jerzego Popiełuszkę oraz pomnikiem kapelana Solidarności.
Dzień Przyjaźni Węgiersko-Polskiej został ustanowiony w 2007 r. przez parlamenty obu państw.