Prezydent Kielc odsłoni pomnik gen. Bolesława Roi na terenie byłego obozu KL Sachsenhausen w Niemczech

1 maja br. na terenie Muzeum i Miejsca Pamięci KL Sachsenhausen odbędą się międzynarodowe obchody 77. rocznicy wyzwolenia obozu, m.in. przez Polaków. Program obchodów rozpocznie uroczystość odsłonięcia pomnika generała Bolesława Jerzego Roi. W ceremonii weźmie m.in. udział delegacja z Prezydentem Kielc - Bogdanem Wentą oraz Przewodniczącym Rady Miasta Kielce - Jarosławem Karysiem na czele.

Monument powstał w 2020 roku przy wsparciu Kieleckiej Delegatury Instytutu Pamięci Narodowej oraz centrali IPN z Warszawy i został zainstalowany z okazji 75. rocznicy wyzwolenia obozu KL Sachsenhausen. Planowane wówczas uroczystości musiały zostać przesunięte z uwagi na pandemię Covid-19.  

Generał dywizji Bolesław Jerzy Roja - to jeden z czterech sygnatariuszy rozkazu o powołaniu niepodległego Wojska Polskiego II Rzeczypospolitej Polskiej oraz Szef Okręgu Generalnego Kielce, aresztowany i przewieziony do obozu, a następnie brutalnie zamordowany 27 maja 1940 roku.

Pomnik generała stanął obok cokołu poświęconego generałowi Stefanowi Roweckiemu ps. Grot, w okolicach budynku dowództwa obozu. Obaj oficerowie związani są z miastem Kielce, które od lat prowadzi współpracę z instytucjami pamięci w Berlinie. Powstanie monumentu jest wynikiem ww. rozmów pracowników kieleckiego ratusza (formalnego wnioskodawcy do Rady Pamięci Brandenburgii) jeszcze w 2017 roku.

Prace nad przygotowaniem wniosku do Rady Pamięci Brandenburgii poprzedziło pismo od Stowarzyszenia Pamięci Narodowej Czwartak w Kielcach, które poparte przez kilkanaście organizacji patriotycznych i instytucji z kraju, zwróciło się do Prezydenta Miasta Kielce w styczniu 2018 roku z prośbą o podjęcie działań na rzecz realizacji przedsięwzięcia. Wniosek formalny stał się solidną podstawą dla inicjatywy.

Generał Roja był twórcą i dowódcą słynnego 4. Pułku Piechoty Legionów Polskich, sformowanego na wiosnę 1915 roku, stacjonującego w okresie międzywojennym w Kielcach. Z tej jednostki w marcu 1939 roku na Westerplatte został wysłany pluton wartowniczy w sile blisko 68 żołnierzy. Obecnymi gospodarzami historycznych koszar 4 P.P. Leg. są żołnierze Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach, szkolący partnerów z krajów NATO do prowadzenia misji stabilizacyjnych w ramach sojuszu oraz misji ONZ.

800px-Bolesław_Roja_1.jpg

Biografia generała dywizji Bolesława Roi - dr Aleksandra Kozlowska

Bolesław Roja przyszedł na świat 4 IV 1876 r. we wsi Bryńce Zagórze, pow. Bóbrka (obecnie w obwodzie lwowskim na Ukrainie) jako syn Marii i Józefa. Ojciec prowadził gospodarstwo, wykonywał również zawód leśnika. Przyszły generał należał do wyjątków, jakimi wśród generalicji okresu II Rzeczypospolitej były osoby pochodzenia chłopskiego.

Późniejszy legionista, generał i polityk, pobierał naukę w gimnazjach we Lwowie i Krakowie oraz szkole kadetów w Wiener Neustadt koło Wiednia. Następnie służył w armii austro-węgierskiej. Pracował dla wywiadu austriackiego. Po wybuchu I wojny światowej w 1914 r. prowadził szkolenie wojskowe Drużyn Sokolich. Wkrótce rozpoczął służbę w Legionach Polskich, najpierw w szeregach 2 pułku piechoty. Jednostka ta wchodziła w skład II Brygady legionowej, nazywanej później Żelazną lub Karpacką. Wraz z 2 pułkiem  B. Roja brał udział w ciężkich walkach pod Mołotkowem i Rafajłową. Wiosną 1915 r. stanął na czele 4 pułku piechoty, utworzonego pod Piotrkowem Trybunalskim W tym czasie został podpułkownikiem. Na przełomie lipca i sierpnia 1915 r. wziął udział w słynnym boju pod Jastkowem, koło Lublina, uważanym za chrzest bojowy czwartaków. W listopadzie tego roku otrzymał awans na stopień pułkownika.

Na przełomie 1915 i 1916 r. czwartacy stacjonowali pod Optową nad Styrem. Powstałe tam obozowisko legionowe nazwano na cześć dowódcy 4 pułku piechoty „Rojowym Osiedlem”. W 1916 r. B. Roja był członkiem słynnej Rady Pułkowników, nieformalnego organu doradczego przy Komendzie Legionów Polskich. W pierwszych dniach lipca tego roku wziął udział w bitwie pod Kostiuchnówką, największej bitwie legionowej I wojny światowej. Po kryzysie przysięgowym w 1917 r. znalazł się ponownie armii austro-węgierskiej. W listopadzie 1918 przebywał w Krakowie biorąc udział w przejmowaniu władzy przez Polaków. Otrzymał za to nominację na stopień generała brygady.

W latach 1919-1920  B. Roja brał czynny udział w walkach o nowe granice odrodzonego państwa polskiego. W 1922 r. przeniesiono go w stan spoczynku. Rok później został zweryfikowany w stopniu generała dywizji. W latach 20. i 30. XX w. zajmował się działalnością polityczną. W 1928 r. B. Roja został posłem z ramienia Stronnictwa Chłopskiego. Wcześniej zwolennik Józefa Piłsudskiego, z czasem znalazł się w gronie jego przeciwników. Po śmierci marszałka krytykował rządy sanacyjne. W 1937 r. doprowadziło to do internowania generała i przetrzymywania na oddziale psychiatrycznym szpitala wojskowego.

Za swoje zasługi wojenne  B. Roja został odznaczony m. in. Orderem Wojennym Virtuti Militari, klasy V oraz czterokrotnie Krzyżem Walecznych.

We wrześniu 1939 r. generał miał 63 lata. Był już wówczas schorowanym człowiekiem. Nie powstrzymało go to jednak od działalności podziemnej na rzecz Polskiego Czerwonego Krzyża. Prawdopodobnie to właśnie ona doprowadziła do jego aresztowania w marcu 1940 r. Był więziony na Pawiaku , skąd 3 maja został wywieziony i dzień później znalazł się w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen. Nadano mu numer obozowy: 23982. Okoliczności jego śmierci przerażają. Niemcy - wiedząc, że to polski generał w stanie spoczynku - szczególnie dręczyli B. Roję. Został zamordowany 27 V 1940 r. w bestialski sposób. Jak wspominał o. Henryk Maria Malak: „Generała Roję wykończono wczoraj  na ulicy przed barakiem. Zadusił go młody esesman, przydeptując mu gardło. – Patrzcie! Tak kończy polski generał”. Symboliczny grób B. Roi znajduje się na warszawskim Cmentarzu Powązkowskim.

W 2006 r. na osiedlu Nowy Bukowiec, w podwarszawskim Legionowie odsłonięto tablicę pamiątkową poświęconą B. Roi. Generał uważany jest za „ojca chrzestnego” Legionowa. Taką bowiem nazwę nadał koszarom w Jabłonnie, oddając w ten sposób cześć polskim legionistom.

Powrót na początek strony