Pracownicy Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych rozpoczęli mycie i dezynfekcję kieleckich wiat przystankowych.
To kolejny etap naszych działań zmierzających do poprawy bezpieczeństwa w mieście - podkreśla Bogdan Wenta, prezydent Kielc.
- Dezynfekcji podlegać będzie przestrzeń, w której w ciągu dnia przebywa duża liczba mieszkańców Kielc - w tym przypadku będą to przystanki komunikacji publicznej. Cel jest oczywisty - takie działania mają nam pomóc w zahamowaniu rozprzestrzeniania się koronawirusa - dodaje prezydent Wenta.
Po umyciu i osuszeniu wszystkich elementów, przystanek i przestrzeń wokół niego spryskiwane są środkiem do dezynfekcji. To płyn, który działa nie tylko na bakterie, grzyby i pleśń, ale jest również wirusobójczy. Na co dzień środek ten stosowany jest do utrzymania higieny m.in. w szpitalach, więc jest bezpieczny dla ludzi.
Zlecenie na wykonanie prac spółka otrzymała od miasta już 17 marca, ale prace rozpoczęto tydzień później, ponieważ były duże problemy z zakupem środka do dezynfekcji.
- Ogólnie środków dezynfekujących nie ma, tym bardziej tych wirusobójczych. Musieliśmy szukać tych środków u producentów, którzy obsługują duże zamówienia. Odsyłali nas do dystrybutorów, w końcu u jednego z nich udało nam się pozyskać ten środek – mówi Wojciech Ziach, członek zarządu RPZiUK.
Na tę chwilę udało się pozyskać koncentrat, z którego można przygotować 40 tysięcy litrów płynu do dezynfekcji. Częstotliwość prac będzie uzależniona od pogody.
- Jeżeli warunki pozwolą i dodatnia temperatura utrzyma się w nocy, to te czynności będziemy wykonywać również w godzinach nocnych - dodaje Wojciech Ziach.
Docelowo umyte i zdezynfekowane zostaną wszystkie przystanki w Kielcach.