- Rozważaliśmy różne warianty i zdecydowaliśmy się na frezowanie, żeby napisy były trwałe i odporne na zniszczenia – mówi Tomasz Kiek, kierownik Klubów Osiedlowych w Kieleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

W wymyślenie 30 różnych haseł to efekt współpracy wielu osób i grup. Ławki z napisami to część całej strategii umilania dnia mieszkańcom. W ubiegłym roku hasłami zostały ozdobione kosze na śmieci.

- Wszystko po to, żeby był pozytywny wydźwięk. Nawet najmniejsze rzeczy można zmienić w taki sposób, żeby poprawiały humor i witały fajnym przesłaniem – dodaje Tomasz Kiek.

Część ławek już służy mieszkańcom, a część jest w trakcie montażu.

To nie koniec zmian, bo Kluby Osiedlowe są zaangażowane w odnawianie zdewastowanych ścian bloków.