Zakończyły się wakacje. Ponad 20 tys. uczniów rozpoczęło w Kielcach naukę w roku szkolnym 2020/21. Wojewódzka, uroczysta inauguracja zorganizowana została w CK Technik Centrum Kształcenia Zawodowego.
Mimo wciąż trwającej pandemii, od 2 września nauka znów będzie odbywać się stacjonarnie. Ministerstwo Edukacji Narodowej zdecydowało się przywrócić ją do jak największej normalności.
– Powrót szkół do tradycyjnej formy pracy jest korzystnym rozwiązaniem. Nauka zdalna posiada zalety, jednak w procesie kształcenia nic nie zastąpi bezpośredniego kontaktu nauczyciela z uczniami - mówi Katarzyna Nowacka, świętokrzyski wicekurator oświaty.
Z powrotu do szkół cieszą się również uczniowie. Wielu z nich dopiero teraz będzie mogło spotkać część swoich kolegów i nauczycieli po raz pierwszy od marca. – Mam nadzieję, że będzie super. Jest ekscytacja, bo wreszcie idziemy do szkoły. Nareszcie się zobaczymy ze znajomymi, z nauczycielami - przekonuje Zuzanna Bera.
Wg przepisów MEN, wiele zasad bezpieczeństwa, związanych z epidemią koronawirusa, ustalą sami dyrektorzy szkół. Dotyczy to m.in. kwestii noszenia maseczek przez uczniów czy przyłbic przez nauczycieli.
Podczas uroczystej inauguracji roku szkolnego podkreślano również rolę rodziców w kwestii bezpieczeństwa. Wiceprezydent Kielc, Marcin Różycki, po raz kolejny apelował do nich, by w przypadku wystąpienia objawów przeziębienia, nie wysyłali oni swoich pociech do szkół.
– Wierzę w odpowiedzialność rodziców, którzy najlepiej znają stan zdrowia dzieci. To jest najstotniejsze, aby rodzice świadomie puszczali do szkoły wyłącznie zdrowe pociechy. Bez kataru, bez stanów podgorączkowych, bo to może spowodować, że znów będziemy musieli wprowadzić nauczanie zdalne, a czego nie chcemy - powiedział zastępca prezydenta Kielc.
W razie jakiegokolwiek zagrożenia, np. pojawienia się przypadku zachorowania na COVID-19 wśród uczniów lub kadry nauczycielskiej, możliwe będzie zamknięcie danej szkoły, a także przejście na nauczanie zdalne. Każdorazowo, decyzję w tej sprawie podejmować będą dyrektorzy placówek wraz z organem prowadzącym, po konsultacjach ze stacją sanitarno-epidemiologiczną.