Emocji nie brakowało już od rana. Pierwsze półfinały elity kobiet rozpoczęły się o 8:30, drugie o 9:00. Cztery półfinały elity mężczyzn odbyły się o 11:00, 11:30, 12:00 i 12:30. Od 16:30 na tłum kibiców czekała wielka dawką sportowych emocji - finał elity kobiet i finał elity mężczyzn. 

W finałowym wyścigu podium zdominowały reprezentantki Niemiec. Najszybciej na mecie znalazła się Anabel Knoll, z czasem 25:00. Wyprzedziła o trzy sekundy Frankę Rust. Natomiast trzecia była Julia Brocker (25:09).

Wśród mężczyzn najszybszy okazał się Brytyjczyk Samuel Dickinson, który wbiegł na metę, z czasem 22:10. Wyprzedził reprezentanta Niemiec Henry’ego Grafa o dwie sekundy. Natomiast Brytyjczyk Jonathan Brownlee stracił do zwycięzcy trzy sekundy.

Organizacja tego pełnego sportowych emocji wydarzenia stała na najwyższym poziomie. Jak mówili prowadzący imprezę – wszyscy zawodnicy chwalili Kielce i przygotowaną trasę. Przypomnijmy pływanie odbyło się w Zalewie Kieleckim, natomiast jazda na rowerze i bieg na trasie wyznaczonej na ul. Zagnańskiej. Wielokrotnie podczas Pucharu padały słowa, że zalew został odczarowany. Przypomnijmy, że przed wydarzeniem woda była dokładnie badana.

- Cała impreza udała się wspaniale. Nie mogłem sobie wymarzyć lepszych zawodów i debiutu Kielc w roli gospodarza. Mieliśmy wspaniałych kibiców, dopisała nam pogoda, choć prognozy spędzały nam sen z powiek. Wspaniali byli też kibice. Cieszymy się również z zaangażowania lokalnych przedsiębiorstw, tj. Targów Kielce, które zostały sponsorem strategicznym wydarzenia – mówił Filip Szołowski, organizator Pucharu Europy w Polsce.

- Takie imprezy to ogromna szansa dla naszego miasta i chcemy, aby odbywało się ich jak najwięcej. Dzięki Pucharowi Europy w triathlonie mogliśmy ugościć zawodników z całego świata, a mieszkańcom dostarczyć niezapomnianych wrażeń. Dziękuję pomysłodawcom oraz wszystkim osobom zaangażowanym w organizację zawodów. Cieszę się, że zawodnicy mogli liczyć na gorący doping kieleckich kibiców – powiedziała prezydentka Kielc Agata Wojda.